Wpadłam zaciekawiona laleczką na banerku wiszącym na blogu Małgosi. I tak patrzę, i podziwiam. Mistrzowsko opanowałaś szydełko, z którym ja toczę wojnę podjazdową od wielu lat. Będę więc zaglądać i podziwiać. A dywanik super. Wygląda pięknie. :-D
Cieszę się i zapraszam częściej :) Ja to dopiero początkująca jestem szydełkuję od 5 miesięcy ,ale wciągnęło mnie i oderwać się nie mogę ;)Dziękuję za miłe słowa :)
W szarościach-pięknie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Uwielbiam szarości , pasują do każdego wnętrza :)
UsuńDywanik? To napewno wielka przyjeność móc go użytkować :)
OdpowiedzUsuńO tak! :)
UsuńBardzo piękny dywanik, piękna kolorystyka !!! Podziwiam i cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Długo zastanawiałam się jakie kolorki wybrać, ostatecznie szarości wygrały :)
UsuńZazdroszcze talentu :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe :) dziękuje :)
UsuńWpadłam zaciekawiona laleczką na banerku wiszącym na blogu Małgosi. I tak patrzę, i podziwiam. Mistrzowsko opanowałaś szydełko, z którym ja toczę wojnę podjazdową od wielu lat. Będę więc zaglądać i podziwiać.
OdpowiedzUsuńA dywanik super. Wygląda pięknie. :-D
Cieszę się i zapraszam częściej :) Ja to dopiero początkująca jestem szydełkuję od 5 miesięcy ,ale wciągnęło mnie i oderwać się nie mogę ;)Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńCzemu ja nie umiem na szydełku robić :(((( Dywan jest mega i jeszcze w szarościach najulubionych :)))
OdpowiedzUsuńNic tylko kupić szydełko ,włóczkę i zacząć próbować :) Ja też szydełkuję od niedawna :)
UsuńŚwietny dywanik, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ;)
Usuń